poniedziałek, 28 listopada 2016

SIEMIĘ LNIANE - DOBRA METODA NA GŁODA :)






Do Sylwestra został nam już miesiąc. W tym dniu każdy z nas chce prezentować się zjawiskowo. Wiele osób właśnie teraz podejmuje walkę ze zbędnymi kilogramami. Nie można co prawda liczyć na cud, ale w miesiąc możemy już co nie co zdziałać. 


W ostatnim czasie udało mi się sporo schudnąć (około 10 kg). Zajęło mi to trochę czasu. Najwięcej trudności sprawiła mi walka z nocnym podjadaniem. Właśnie przed snem, kiedy nasz organizm powinien się wyciszać i regenerować ja ... odwiedzałam lodówkę. 


Szukałam sposoby, który choć trochę zniweluje wieczorne burczenie w żołądku i nie wpływanie na przyrost wagi, a wręcz przeciwnie - obniży ją. Udało się moim wybawcą zostało siemię lniane. 


Kiedy tylko poczuję, że robię się wieczorem głodna sięgam po szklankę ciepłej wody z siemieniem lnianym. Może i sam nie zachwyca ale żołądek jest pełny na długo.


Siemię lniane jest też niezwykle ważne dla naszego zdrowia zawiera w sobie:

- błonnik, który poprawia pracę przewodu pokarmowego, pomaga pozbyć się toksyn z organizmu i sprawia, że nie chce nam się jeść.

- duże ilości witaminy E, która zaliczana jest do silnych antyoksydantów. Przeciwdziała procesowi starzenia, miażdżycy i pomaga w chorobach serca.

- białko, potas

- kwasy omega-3

- fitoestrogeny

- kwas foliowy


I dużo, dużo więcej ... warto więc sięgać po nie, by stracić na wadze i zadbać o zdrowie.

Stosujecie siemię lniane, widzicie jakieś pozytywne efekty ? :-)


czwartek, 24 listopada 2016

OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO - CUD NATURY




Naturalne olejki eteryczne stosuję od dawna. Mają one naprawdę niesamowite właściwości. Jednym z moich ulubionych jest olejek z drzewa herbacianego i dziś właśnie o nim chciałabym Wam trochę więcej napisać.


Olejek z drzewa herbacianego wykazuje najsilniejsze ze wszystkich olejków działanie przeciwzapalne i antyseptyczne. Doskonale rozprawia się ze wszystkimi bakteriami i grzybami. Skutecznie zwalcza infekcje, nawet te oporne na działanie antybiotyków. Warto go używać szczególnie jeśli mamy problem z trądzikiem, grzybicą, łupieżem, przetłuszczającą się skórą głowy i twarzy, a także na drobne podrażnienia i zranienia.


Ten niezwykły olejek można stosować na milion sposób. Opiszę Wam te, które ja sama wypróbowałam i uważam, że sprawdza się w nich doskonale.


Łupież spędzał mi sen z powiek. Znikał na jakiś czas po zastosowaniu dobrego szamponu przeciwłupieżowego ale po zaprzestaniu jego stosowania wracał ze zdwojoną siłą. Szukałam w internecie sposobu, który będzie mógł mi pomóc i tak zaczęła się moja przygoda z olejkiem z drzewa herbacianego. Na początek zaczęłam dodawać do delikatnego szamponu po 3-4 kropelki olejku ... w zaledwie tydzień po łupieżu nie było śladu. Teraz profilaktycznie stosuję taką kurację 2 razy w tygodniu.


Olejek z drzewa herbacianego doskonale radzi sobie też z wypryskami. Kiedy nagle wyskoczy mi coś na twarzy, nawilżony w olejku wacik nakładam na wyprysk i po 2 dniach maksymalnie nie ma po nim śladu.


Polecam też parówki na twarz. Do miski z gorącą wodą dodajemy ok 5-10 kropelek olejku, nachylamy twarz nad miską i zakrywamy ręcznikiem. Oddychamy tak 5-10 min. To nie tylko doskonały sposób katar, problemy z oddychaniem, ale też trądzik.

To tylko niektóre z zastosowań olejku, ale uwierzcie mi, że naprawdę warto go zawsze mieć pod ręką :)