piątek, 29 kwietnia 2016

HERBATKA Z CZYSTKA - CZYSTY CUD




Dziś trochę o herbatce z czystka. Od jakiegoś czasu staram się co dnia wypijać różne zioła. Jednym z moich ulubionych jest właśnie wspomniana herbatka z czystka. Jeśli chodzi o walory smakowe, jest ona dość delikatna, ma łagodny smak, lekko gorzkawy ale przyjemny. Jej wypicie nie sprawia większych problemów, a z czasem staje się coraz smaczniejsza.


Czystek to bogactwo polifenoli, czyli przeciwutleniaczy. Są to substancje, które walczą z wolnymi rodnikami, hamują powstawanie stanów zapalnych w organizmie, a także wpływają pozytywnie na nasz nastrój, dodają energii i wzmacniają. Co ciekawe czystek zawiera w sobie znacznie więcej polifenoli niż np. czerwone wino. W efekcie doskonale dba o naszą odporność. Z nim żadne zarazki nam nie straszne.





Jednym z ciekawszych właściwości herbatki z czystka jest również działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Ponoć jej regularne picie skutecznie odstrasza kleszcze.



Co więcej:

- usuwa metale ciężkie z organizmu

- pomaga zapobiegać chorobie niedokrwiennej serca

- działa wybielająco na zęby 

- pomaga uporać się z problemem nadmiernej potliwości




Zachęcam do picia tego poczciwego i mało znanego zioła :)

niedziela, 10 kwietnia 2016

BAŃKI CHIŃSKIE - SPOSÓB NA POZBYCIE SIĘ CELLULITU



Dziś trochę o ... bańkach chińskich. W medycynie ludowej stosuje się je przede wszystkim w leczeniu grypy i przeziębień. Obecnie ich zastosowanie jest znacznie bardziej rozległe. Popularność zyskują w salonach kosmetycznych, przy zabiegach odchudzających lub zwalczających cellulit.

Na ulotce załączonej do opakowania możemy znaleźć informację, że bańki chińskie pomagają na:

- bóle kręgosłupa
- problemy ze stawami
- choroby płuc
- problemy z układem krążenia
- dolegliwości mięśniowe, a także bóle różnego pochodzenia

Przyznam szczerze, że mnie najbardziej zainteresował efekt znacznego ujędrnienia ciała, który można ponoć zaobserwować przy regularnym stosowaniu masażu z wykorzystaniem baniek chińskich. 

Zachęcona opiniami w internecie, poszłam do najbliższej apteki. Za cały zestaw 4 gumowych baniek zapłaciłam niecałe 30 zł. Co w porównaniu do ceny za jednorazowy zabieg w gabinecie kosmetycznym ( od 60-100 zł) było miłym zaskoczeniem.


Przed przystąpieniem do pierwszego zabiegu nałożyłam na skórę ujędrniający olejek do ciała, co znacznie ułatwiło przesuwanie bańki w trakcie masażu. Ważne żeby zawsze zaczynać masaż w kierunku serca, czyli od nóg do góry. 

Moje efekty po miesięcznej kuracji:

- skóra znacznie bardziej ujędrniona
- pośladki uniesione
- cellulit znacznie mniej widoczny
- ładniejszy koloryt skóry 

A co najwięcej mnie zdziwiło:

- 3 cm mniej w obwodzie ud !!!

Przyznam, że do tematu baniek chińskich podchodziłam sceptycznie. Jednak efekty przerosły moje oczekiwania. Jeśli taki efekt osiągnęłam po miesięcznej kuracji, to już nie mogę się doczekać co będzie za jakiś czas. Bardzo polecam Wam ten zabieg :) oczywiście jeśli nie ma przeciwwskazań do jego stosowania.

W razie pytań piszcie w komentarzach :)