środa, 2 marca 2016
CUDOWNA MAŚĆ Z WITAMINĄ A
Dziś słów kilka o maści ochronnej z witaminą A, którą można dostać w aptece, bez recepty za ok. 2 zł. Jest to jeden z moich ulubionych produktów kosmetycznych. Lek na większość problemów.
Jak podaje producent maść stosuje się w celu regeneracji naskórka, zmniejszenia rogowacenia, złagodzenia stanów zapalnych czy choćby ochronnie przed działaniem szkodliwych warunków atmosferycznych.
Jak już wspomniałam za tubkę maści - 25 g, zapłacimy zaledwie 2-3 złote. Co prawda 25 gram to nie jest zbyt duża ilość, jednak maść jest na tyle wydajna, że mi przy codziennym stosowaniu starcza nawet na 2 miesiące.
Główną zaletą kosmetyku jest to, że nie zapycha porów. Na początku bałam się ją używać, ponieważ moja skóra jest tłusta i nie lubi tak kleistych kosmetyków. Jednak po zastosowaniu wieczorem na skórę na następny dzień nie zauważyłam żadnych problemów. Nie polecam stosowania jej pod makijaż, potrzebuje trochę czasu nim się wchłonie. Lepiej stosować ją przed pójściem spać.
Maść mogę nazwać wręcz cudownym odkryciem. Pomogła mi:
- pozbyć się problemów skórnych, zniwelowała blizny
- moja cera wygląda na dużo zdrowszą
- skóra przy kącikach oczu przestała się wysuszać
- zmniejszyły się rozstępy na udach
- zapomniałam o problemie przesuszonych pięt, stup
- nie pamiętam już jak wygląda wysuszona skóra na łokciach
- doskonale działa na wszelkie podrażnienia naskórka, otarcia, zadrapania itp
- mojemu koledze pomogła uporać się z problemem pękającej skóry na nosie
Jednym słowem jest to maść cudowna, którą z czystym sumieniem polecam każdemu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz